Na sen

Czy dobrze Spisz?

 

Jak Lepiej Spac?

 

Sekret sprzed 600 lat!!

 

Poprawna ekspozycja porady

Warning: main(googleup.php) [function.main]: failed to open stream: No such file or directory in /home/www/na-sen.goldeye.info/ekspozycja1.php on line 17

Warning: main() [function.include]: Failed opening 'googleup.php' for inclusion (include_path='.:lib64/php') in /home/www/na-sen.goldeye.info/ekspozycja1.php on line 17

 

Poprawna ekspozycja porady

 

Zarówno 50 lat temu, jak i obecnie, każdy aparat fotograficzny jest tym samym światłoszczelnym opakowaniem z obiektywem na jednym krańcu i czułym na światło filmem bądź kartą pamięci na drugim. Światło wpada przez obiektyw (przysłonę) i po pewnym czasie (określonym przez czas naświetlania) powstaje obraz (na filmie lub medium cyfrowym). Obraz ten zwiemy ekspozycją. Jednakże najczęściej ekspozycja oznacza wielkość i działanie światła padającego na materiał światłoczuły (film albo medium cyfrowe).



Wartości przysłony i czasu naświetlania uzależniamy bezpośrednio od ISO danego filmu, czyli jego czułości. Dziś większość aparatów, zarówno analogowych, jak i cyfrowych, jest w tak wysokim stopniu zautomatyzowana, że - jak obiecują producenci - aparat sam wszystko zrobi za pstrykającego, dopuszczając mu skoncentrować się wyłącznie na fotografowanym obiekcie. „Wystarczy tylko ustawić program P i pstryknąć! Aparat zrobi całą resztę\" - mówi entuzjastyczny sprzedawca w sklepiku fotograficznym. Ewidentnie, większość - jeżeli nie wszyscy, posiadają takie aparaty i mimo to czują się mocno sfrustrowani sprawą ekspozycji. Dlaczego tak jest? Gdyż twój doskonały aparat fotograficzny, drogi czytelniku, nie jest w stanie zaspokoić obietnic fabrykantów i uzyskałeś stan, w którym konsekwentnie zmierzasz do otrzymywania prawidłowych ekspozycji.



Zautomatyzowane aparaty, wbrew reklamowym obietnicom, dają często bardzo nieadekwatne rezultaty. Wyjściem z sytuacji jest zastosowanie trybu manualnego , a przynajmniej osiągnięcie wiedzy, jak fotografować kontrastowe motywy, żeby poradzić sobie nawet w wypadku trybu automatycznego. ( Sugestia: ażeby otrzymać właściwą ekspozycję, zbliżyłem się do człowieka i zmierzyłem światło padające na twarz; wróciłem na poprzednią pozycję i zrobiłem zdjęcie).



[Oba zdjęcia: obiektyw 35-70 mm, skonfigurowany na 35 mm. Zdjęcie poniżej: f/5.6 dla 1/500 s, tryb: program. Powyżej: f/5.6 dla 1/90 s, tryb manualny]



Najlepszym sposobem otrzymywania właściwych ekspozycji jest nauczenie się tworzenia fotek w kompletnym trybie manualnym. Po tym doświadczeniu (jest bajecznie naturalne) będziemy świetniej przyswajać zasadę ekspozycji, zarówno w trybie półautomatycznym, jak i przy całkowitej automatyce. Należy wybrać pokrętło trybów pracy przyrządu na literkę M (manuał). Gęśli nie jesteśmy pewni, jak to sprawić, trzeba poczytać instrukcję). Przywołajmy kogoś, ażeby pozował nam do zdjęcia, następnie udajmy się do zacienionej części (w wypadku pochmurnego dnia nie ma to znaczenia) podwórka lub sąsiedniego skweru. Niezależnie od aparatui obiektywu, jakiego stosujemy, ustawiamy przysłonę 5.6 (f/5.6). Ustawiamy osobę na tle budynku lub jakieś dwa metry od krzewów. Spoglądamy przez wizjer i nastawiamy ostrość na nasz model. Wybieramy czas naświetlania do momentu, aż światłomierz przyrządu wskaże w wizjerze odpowiednią ekspozycję i wykonujemy zdjęcie. Właśnie stworzyliśmy właściwą ekspozycję manualną! Używanie trybu manualnego jest jak chrzest na morzu, warto zatem zapamiętać ten dzień.



Poprawna ekspozycja forum