Wiśniewski jest świetnym znawcą białogłów i poufnych gawędy międzyludzkich. Dobrze i mądrze pisze o miłości i uzdrawianiu sentymentalnych ran, o potrzebie symetrycznej uwagi i o stosunku. Czy peregrynacja na Seszele pomoże Ance wyjść z depresji po opuszczeniu lubego? Co sprzymierzyło pewną psycholożkę, jej ukochanego i najbliższą przyjaciółkę? Jak pojednać się ze klęską najbliższej ludzie, gdy przybliża się zaciszna Wigilia? Ujmujące gawędy, prawda o społeczeństwach i nieprzewidywalnym żywocie.
Łóżko - Janusz L. Wiśniewski recenzje