Dotarcie do Trzech Lipek nie zabiera wiele czasu, my jednak przemierzyliśmy ten odcinek fascynując się przyrodą i pięknymi widokami. Niestety moja mądrość przyrodnicza jest znikoma, przeto oprócz fotosów, nijakich kompetentnych informacji przyrodniczych tutaj nie wykryjecie. Piękna wrześniowa pogoda i powoli nadciągająca jesień stworzyła piękne barwy, które jak magnes transportowały obiektyw naszego aparatu. Tak jak napomknąłem wcześniej zapraszam do pinakoteki, a fachowców - przyrodników do przypisów i opisania pstrykanych obiektów.
Z Trzech Lipek imponująco prezentuje się ( poprzednia) biżuteria Bielska-Białej, przeważający schemat biurowca Fiata. Emblemat - pomnik, uprzedniego systemie. Podobno posiadał być wyburzony w naglącym roku, lecz jak widać dalej stoi.
Powróćmy jednak do natur i wypytywania zadanego na początkowej: Czy widać z Trzech Lipek Tatry? Niektóre społeczeństwo potrafią nie dowierzać, jednakże warto się przeważać, że Tatry z tego obszaru są osiągalne dla naszego wzroku!!! Niestety nasz przyrząd i mimo wszystko pogoda, na którą nie potrafilibyśmy narzekać, spowodowały, że argument znajdujący się poniżej, nie jest najdalszej właściwości. Tak przeto zacna wieść dla wszystkich tatromaniaków: Tatry widać z Trzech Lipek.
Jak pamięta Dżentelmen Henryk Juszczyk i Jan Kania, w tekście załatwionym w witryny na wzniesieniu, Trzy Lipki przez stulecia przestrzegało doniosłym paragrafem w panoramie Bielska- Śnieżnobiałej. Z mieszkaniem tym powiązane dawny różnorodne bajki. Jedna z nich głosi, że na wzniesieniu w XVII wieku stanęła kaplica upamiętniająca szwedzkich wojaków, którzy mieli zdechnąć w tych obszarach w czasie walk 30-sto obojętnej. Można przyznać, że dębowy krzyż postawiono w czasie gdy rektorem w Zepsutym Bielsku był ks. Mateusz Opolski.
Przez ponad sto lat Trzy Lipki dawny ulubionym mieszkaniem bielszczan. Pewnego razu, podczas ulewy grzmot uderzył w jedną z lip, która uschła i rozpadła się. Od tego czasu otrzymała się kategoria wzniesienia - \"Trzy Lipki\".
W 1935 roku drewniany grzbiet z profilowanego drewna założyła katolicka młodzież z okazji jubileuszu 800 - lecia przeczucia kościoła św. Stanisława.
1 września 1939 roku polscy wojakowie ścieli lipki, ponieważ hodowały w pobliżu polskich linii defensywnych. Drewniany krzyż przeniesiono pod bramę kościoła św. Stanisława, gdzie niekonserwowany spróchniał i rozpadł się parę lat po kampanii.